Joico Moisture Co+Wash and Herra Hair Perfume Review

Co prawda święta już się skończyły, jednak u mniej wciąż w świątecznym klimacie z choinką w tle 😉
Dziś mam dla Was recenzję pianki myjącej od Joico i czegoś, z czym jeszcze nigdy nie miałam styczności, a mianowicie – perfumy do włosów!

Podczas ostatniego spotkania blogerek Blogilly w Bydgoszczy, o którym mogliście przeczytać w ostatniej notce, w moje ręce wpadły dwa produkty, które były dla mnie prawdziwymi nowościami. Są to chyba moi ulubieńcy ze wszystkich paczek, ze względu na to, że jestem włosomaniaczką i uwielbiam testować wszystko co związane z włosami… 😉
Z kosmetykami Joico wcześniej nie miałam styczności, szczerze mówiąc sama nie wiem dlaczego, gdyż o tej firmie słyszałam już od dawna. Od kilku lat jednak przerzuciłam się na rosyjskie i naturalne kosmetyki i odstawiłam produkty fryzjerskie. Joico to firma zajmująca się produkcją profesjonalnych kosmetyków do włosów (m.in. znana seria K-Pak), takie jak farby, odżywki, maski, a także do ciała, np. odżywcze masła.
Seria Co+Wash to pianki, które działają jak szampon i odżywka jednocześnie. Seria składa się z trzech rodzajów pianek (Moisture, Curl i Color). Producent obiecuje, że po użyciu pianki włosy będą delikatnie oczyszczone, odżywionej i bardzo nawilżone. Z opisu dowiadujemy się też, że Moisture jest idealna dla włosów przesuszonych i szorstkich. 
Przed użyciem byłam dosyć sceptycznie nastawiona do tego produktu, gdyż moje włosy naprawdę sporo przeszły i pomimo, że dbam o nie, to jednak bez odżywki czy maski ani rusz 😉
Byłam jednak naprawdę mile zaskoczona działaniem pianki, gdy już po umyciu moje włosy były bardzo miękkie, wręcz przelewające się między palcami, bez żadnych strączków czy kołtunów – i to bez użycia jakiejkolwiek odżywki!
Włosy po użyciu były uniesione od nasady, puszyste i bardzo miękkie. Nie nakładałam już na nie żadnej odżywki (jedynie serum silikonowe na końcówki bez spłukiwania, które nakładam po każdym myciu) i szczerze mówiąc wyglądały lepiej niż po niektórych z nich 🙂 Jest wydajna i dobrze się rozprowadza. Włosy nie przetłuszczały się też szybciej niż zwykle. 
Piankę spróbowałam też użyć do umycia włosów olejowanych. Nieco się obawiałam, gdyż producent podkreśla, że jest to produkt „delikatnie myjący”. Jednak tutaj również pianka spisała się znakomicie i dobrze zmyła olej z włosów.
Poniżej mam dla Was filmik, który przybliży Wam nieco piankę 😉

 

Kolejnym fenomenalnym produktem są perfumy do włosów Herra. Trafiła do mnie 10ml buteleczka o zapachu Oud Intense. Zapach bardzo kojarzy mi się z luksusowymi perfumami, nie jestem pewna, ale może Chanel no.5? W każdym razie zapach jest bardzo intensywny zaraz po użyciu, jednak po kilku minutach na włosach staje się nieco delikatniejszy i idealnie komponuje się z każdymi perfumami.
Czym jednak różnią się perfumy do włosów od zwykłych perfum?
Zwykłe perfumy wysuszają włosy ze względu na zawarty w nich wysuszający alkohol. Perfumy Herra mają właściwości ochronne, zawierają ekstrakty m.in. ze słonecznika, który chroni włosy przed promieniowaniem UV i blaknięciem koloru oraz nawilżającą glicerynę, 
Używałyście może kiedyś tych produktów? Co o nich myślicie? Skusicie się na zakup?
Share

20 thoughts on “Joico Moisture Co+Wash and Herra Hair Perfume Review

  1. Nigdy nie słyszałam o perfumach do włosów. Muszę koniecznie je wypróbować. Bardzo dobra recenzja produktu.
    Odwdzięczam się za każdy szczery komentarz.
    Pozdrawiam,annnathalie.blogspot.com

Dodaj komentarz!

%d bloggers like this: