Obecnie o dobrą karmę na rynku jest bardzo trudno. Większość producentów oferuje tak naprawdę śmieciowe resztki mięsa (czy nawet ich brak!) zastępując je sztucznymi składnikami, które jedynie mogą z czasem doprowadzić nawet do chorób układu pokarmowego. Na domowe przygotowywanie posiłków też niestety nie zawsze mamy czas i umiejętności, aby odpowiednio zbilansować pokarm dla naszego czworonoga. Marka Petvita oferuje zarówno dla kotów jak i dla psów karmy bezglutenowe, zawierające spore ilości mięsa jak na obecny rynek, oraz co najważniejsze – holistyczne, czyli takie, które dostarczają naszym zwierzakom wszystkich niezbędnych składników pokarmowych i działają ochronnie oraz wzmacniająco na organizm ze względu na wzbogacenie pre- i probiotykami. Nie zawierają GMO ani ulepszaczy smaku. Postanowiłam sięgnąć po nie trochę z ciekawości, a trochę zainteresowana składem, który znacząco różni się od większości popularnych produktów dostępnych na sklepowych półkach. Dla Jessy wybrałam karmę Petvita Senior Turkey, którą cechuje bogaty mięsny skład oraz nie zawiera zbóż, które mogłyby ją uczulać i zazwyczaj nie są trawione przez koty. Do tego wspomaga usuwanie kul włosowych z czym, jak się pewnie domyślacie, kicia może mieć problemy 😉 Oprócz stosunkowo sporej zawartości mięsa w karmie znajdziemy także takie dodatki jak m.in. len, cykoria, szpinak, gruszka, mięta, dynia, żurawina, czy witaminy A, D i E.
Oprócz wspomnianej już karmy Senior Turkey, Jessy przetestowała także miniaturki innych produktów Petvita. Cała seria karm dla kotów składa się z 7 rodzajów: Adult Lamb, Adult Turkey, Adult Indoor Turkey, Adult Sensitive White Fish, Sterilised Turkey, Kitten Lamb i Senior Turkey, dzięki czemu mamy szeroki wybór doboru karmy do potrzeb naszego czworonoga. Na powyższym zdjęciu mam dla Was również skład jednej z pozostałych karm z serii. Wszystkie produkty mają podobny skład, jednak wyróżnia je przede wszystkim stosunek zawartości składników mięsnych.
Jak możemy ocenić karmę po kilku miesiącach testowania? Od razu muszę przyznać, że Jessy nigdy nie miała problemów z układem trawiennym, zawsze starałam się podawać jej karmę sklepową najlepszej dostępnej jakości, chociaż jak wspominałam, i tych produktów składy często były niepewne. Jak również widzicie w karmie oczywiście jest zakochana, więc tej kwestii nie będę omawiać 😉 Po dłuższym czasie podawania jej karmy Petvita zauważyłam znaczne polepszenie się futra, jest o wiele gęstsze i błyszczące, pomimo swojego wieku Jessy jest także bardziej skłonna do zabaw i zdarza się być znów małym kociakiem, a ja dzięki temu wiem, że podaję jej jedną z najlepszym karm pełnoporcjowych dostępnych na rynku 🙂
Pyszności dla zwierzaka 😀
rilseee.blogspot.com
Jaka piękna kotka… 😀
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Smacznego dla Kici <3 Jaka piękna seniorka! 🙂 Moje kotki też bardzo lubią tą karmę 🙂
Masz pięknego kociaka 🙂
Uroczy kot ❤
Ja mam pieska i jemu daje pedigree ( czy jak to sie pisze) poniewaz innej karmy nie je a to jest staruszka:) Mojemu kroliczkowi kupuje karme z wieloma witaminami 😉
Super post ! Ja mam suczkę w tym samym wieku, i staram się tak jak ty dawać jej to co najlepsze. Nie zawsze jest to możliwe bo psina jest wybredna ale staram się jak mogę. Zapraszam do mnie na ostatni post właśnie o niej 🙂 https://everythingandnothingforyou.blogspot.com/
Moje kotki nie miały okazji próbować tej karmy. A Twój kot jest bardzo fajny:)
Cudownego masz kotka! <3
Dobór karmy jest bardzo ważny w odpowiednim żywieniu naszych czworonożnych przyjaciół!
Pozdrawiam i zapraszam do mnie!
Wow! Piękny Kot <3