Weźmy najpierw pod lupę serię regenerującą. W skład tej serii Basic Care wchodzi szampon oraz odżywka w sprayu bez spłukiwania. Obydwa kosmetyki zadowoliły mnie swoim składem – ekstrakty roślinne zajmują dosyć wysokie miejsce w składzie. To samo można powiedzieć o keratynie i pantenolu, który w odżywce zajmuje już trzecie, po wodzie i glikolu propylenowym (humektant posiadający działanie nawilżające), miejsce! Oprócz tego, w składzie znajdziemy także inne nawilżające substancje jak m.in. pochodna miodu czy gliceryna. Pomimo, że jest to konsystencja, która słabo sprawdzi się przy wysokoporowatych i puszących się włosach, to jednak byłam bardzo mile zaskoczona efektem. Włosy dało się rozczesać bez problemu, nie puszyły się po znacznej ilości nawilżaczy, były sypkie i błyszczące.
Szampon również mile mnie zaskoczył. Na co dzień nie używam szamponów zawierających SLS i SLES ze względu na to, że włosy po prostu bardziej się przez te detergenty niszczą. Tutaj jednak spora ilość dobroczynnych składników (o których wspominałam już wyżej) zdecydowanie rekompensuje zawartość detergentu. Efekt? Włosy miękkie i nawilżone już po użyciu szamponu! Oprócz tego miłe uczucie „trzeszczących” od czystości włosów 😉 Jednym słowem – bardzo dobry szampon na co dzień, nawet bez użycia odżywki do spłukiwania. Szampon dosyć dobrze się pieni, jest wydajny.
Seria Advanced Care do włosów farbowanych również sprawdziła się u mnie bardzo dobrze. Niestety tutaj szampon oprócz zawartości dobroczynnych ekstraktów jest nieco bardziej chemiczny, ale doskonale spełnia swoją funkcję. Jak zapewne wiecie, kluczem do długotrwałego i pięknego koloru oprócz regularnego odświeżania farby jest też zadbany włos. Szampon nawilża i wygładza, po jego zastosowaniu również włosy są lejące bez użycia jakiejkolwiek odżywki. Nieco gorzej się pieni od szamponu z poprzedniej serii, ma bardziej kremową konsystencję, jednak jest równie wydajny.
Odżywka sprawdziła się u mnie świetnie, po spłukaniu miałam na włosach swoją ulubioną „taflę” i bez problemu mogłam je rozczesać. Odżywkę stosowałam również z serią Basic Care, gdzie w połączeniu z odżywką w sprayu sprawdziła się bardzo dobrze.
Kosmetyki Swiss Image z pewnością zagoszczą u mnie nie jeden raz! Bardzo się cieszę, że mogłam poznać firmę i przetestować serię na swoich włosach. Produkty są szeroko dostępne, można je kupić m.in. w sieciach Super Pharm i Rossmann w cenach 20-30zł, a w czasie promocji nawet i taniej! Pełną listę sklepów można znaleźć tutaj.
Korzystaliście kiedyś z produktów Swiss Image? A może udało Wam się dostać któryś z produktów na ostatniej promocji -49% w Rossmannie? 🙂
Bardzo zaciekawiłaś mnie tymi produktami 😀
Jako prawdziwa włosomaniaczka, z chęcią przejrzę ofertę sklepu.
Pozdrawiam!
lublins.blogspot.com
Nie miałam okazji wypróbować tej marki, ale pewnie to się zmieni za Twoją sprawą. 🙂
Obserwuję i pozdrawiam!
kwiatki-wariatki.blogspot.com
Nigdy nie używałam tej marki:)
http://sandziv.blogspot.com/
Rzeczywicie, Szwajcaria kojarzy mi sie z precyzją i jakoscia 😉 fajnie że przypadły do gustu 🙂 pozdrawiam i zapraszam 🙂
Ciekawa marka, nigdy o niej nie słyszałam.
https://mylifeiswonderful9.blogspot.com/
bardzo lubię produkty tej firmy. mam odżywke i szampon 🙂
Z chęcią wypróbowałabym te kosmetyki 🙂
ja jestem na misji nawilżania moich włosów ; )
ciemoszewska.blogspot.com
I would like to try these products on my hair!
ùKisses, Paola.
Expressyourself
Nie korzystałam nigdy z tych produktów, ale wyglądają bardzo ciekawie. Fajna recenzja 🙂
Pozdrawiam
https://coscudownego.blogspot.com/
Nie słyszałam nigdy o tej firmie,ale zaciekawiły mnie te kosmetyki gdyż sama staram się używać kosmetyków bez SSLów i Parabenów ☺
Pozdrawiam
body-and-hair-girl.blogspot.com
Ciekawe kosmetyki, muszę wypróbować te produkty na swoich włosach 🙂 Zostawiam obserwację.
Zapraszam również do siebie
https://eterycznepaznokcie.blogspot.com/
Ciekawi mnie zawsze to, ze za granica mozna dorwac produkty, ktorych nijak w Szwajcarii sie nie dostanie 😛 Nigdy nie widzialam tej marki.
nie słyszałam jeszcze o tych kosmetykach, ale możliwe że się skuszę. Sama staram się dbać o włosy, ale różnie z tym bywa 🙂
Nice post!
Thanks for visiting my blo!
I follow you, hope that you will follow me back: sweetlife000.blogspot.rs
Fajnie napisana recenzja, a co do kosmetyków to muszę kupić mojej dziewczynie bo jakoś nie ma z tej firmy. Pisz dalej recenzje kosmetyków.
Your experiment with your hair is super cool, it suits you.
nice post .
I am following you, hope you follow me.
https://clickbystyle.blogspot.in/
great post dear 🙂 like it!
have a nice day,
Tijana
http://itsmetijana.blogspot.rs/
Beautiful blog you have here. Keep it up.
Would be nice to keep in touch!! check my page out and let's follow each other!!
Vilma
http://mateatme.blogspot.com.es
Great post, especially for me that I have coloured hair since I can remember 😛 Can't wait to try them, hope to find them here, in Italy.
Wish you a gorgeous day!
Greetings,
Flo from
https://femeieastazi.blogspot.com
I paint a lot my hair and I have to be very careful with it because he was really damage but I started using some products like those and now he is healthy 🙂
https://filipa-goncalves.blogspot.pt/
Thanks so much for sharing this- I have colored hair, so I'm always looking for ways to protect it!
-Ashley
Le Stylo Rouge
Bardzo ciekawe produkty 🙂
Na pewno sporo pomagają 🙂
Odwdzięczam się za każdą obserwacje 🙂
grlfashion.blogspot.com
Super post!! Masz cudowne profilowe <333 :))
Pozdrawiam i zapraszam na:
darkmysteriousbunny.blogspot.com
I'd love to try them out! <3
The Fancy Cats | Kawaii Box Giveaway
Cool post! Looks great for damaged hair!
https://styledwithamanda.blogspot.com